Archiwum - 12. Festiwal Filmowy Pięć Smaków
Klasyka
Klasyka
Rozwój technologii przyniósł kinu nie tylko oszałamiające efekty specjalne, ale umożliwił powrót na ekrany kilku wybranym klasycznym dziełom. Drugą młodość przeżywają również odrzucone tytuły - filmy, które oryginalnie okazały się klęską finansową, jednak po latach zyskały status kultowych.
W latach 70-tych przemysł japońskich filmów animowanych coraz szybciej się rozwijał i komercjalizował. Coraz mniej miejsca pozostawało na eksperymenty i awangardowe projekty. Osamu Tezuka i Eiichi Yamamoto - dwoje twórców, który w dużej mierze doprowadzili do sukcesu anime, realizując niezwykle popularny serial telewizyjny "Astro Boy" - na przełomie lat 60-tych i 70-tych założyli Mushi Production. Studio specjalizowało się w produkcji projektów skierowanych do młodszej publiczności, ale jest również odpowiedzialne za trylogię animacji dla dorosłych, "Animerama", które były pierwszymi erotycznymi filmami animowanymi w Japonii i pozostają w ścisłym związku z popularnym w owym czasie nurtem Roman Porno. Trylogia okazała się zbyt kontrowersyjna w czasie swojej oryginalnej premiery, jej ostatnia część, "Belladonna smutku", spotkała się z ostrą krytyką publiczności, poniosła klęskę finansową i doprowadziła do bankructwa Mushi Production. Ta niepokorna klasyczna animacja powraca na ekrany kin w związku z przeprowadzoną w 2016 roku rekonstrukcją cyfrową obrazu i dźwięku.
Dwa tajwańskie tytuły w sekcji dają wyjątkową okazję, by zagłębić się w mniej znaną historię kina i na dużym ekranie zobaczyć nieoczywiste klasyki, które wywarły znaczący wpływ na całe pokolenie młodych widzów na Tajwanie, dorastających na przełomie tysiącleci. Dziś te filmy z wielu powodów nie zostały jeszcze wybrane do nobilitującego procesu cyfrowej rekonstrukcji obrazu i dźwięku, jednak nadal pozostają niezwykle żywe w pamięci zbiorowej mieszkańców wyspy.
Japonia 1973, 97’
Tajwan, Japonia 2002, 112’
Tajwan 1998, 80’