Mistrzowie wracają na 19. Pięć Smaków! Rusza sprzedaż karnetów do kin i online
Największy przebój w historii hongkońskiego kina, mrożąca krew w żyłach lekcja strachu profesora horroru Kiyoshiego Kurosawy i przewrotna refleksja nad paradoksami współczesnego życia, jaką po raz kolejny zachwyca Nawapol Thamrongrattanarit – to pierwsze tytuły sekcji Asian Cinerama. Startuje też sprzedaż karnetów na pokazy w warszawskich kinach i online!
Asian Cinerama co roku pokazuje, w jakiej kondycji znajduje się komercyjne kino Azji. To sekcja pełna kinowych przebojów i dzieł uznanych twórców – filmów, które zaskakują sposobem narracji, imponują rozmachem realizacji, a jednocześnie potrafią dotknąć czułych emocjonalnych strun.
Ostatnie lata przyniosły ogromne zmiany w obrębie światowej kinematografii. Pandemia, rosnąca rola streamingu i gwałtownie zmieniająca się architektura globalnego ładu wpływają na kondycję sztuki filmowej. Tymczasem w Azji kino ma się znakomicie, a sala kinowa to wciąż wyjątkowa przestrzeń, w której można doświadczyć emocji i dowiedzieć się wiele o świecie, w którym żyjemy. Tegoroczna selekcja Asian Cinerama spełnia obietnice, łącząc komercyjne hity z ambitnymi filmami społecznymi.
Karnety na 19. Azjatycki Festiwal Filmowy Pięć Smaków są już dostępne!
19. edycja festiwalu odbędzie się w formule hybrydowej:
- online, w całej Polsce: 12 – 30 listopada 2025
- w kinach: 12 – 19 listopada 2025, Warszawa, Kino Muranów, Kinoteka, Kinomuzeum (MSN)
Dostępne są dwa rodzaje karnetów:
- Karnet Pięć Smaków Kino+Online, w cenie 400 zł – umożliwia wstęp na wszystkie projekcje filmowe (za wyjątkiem uroczystego otwarcia) podczas festiwalu w kinach oraz dostęp do wszystkich filmów na festiwalowej platformie wideo. W programie znajdą się co najmniej 42 filmy pełnometrażowe. Liczba karnetów jest ograniczona.
- Karnet Pięć Smaków Online, w cenie 230 zł – umożliwia dostęp do wszystkich filmów na festiwalowej platformie wideo. Online dostępnych będzie co najmniej 30 filmów z programu festiwalu. Liczba karnetów online jest nielimitowana i będą dostępne w sprzedaży także w trakcie trwania festiwalu.
Kup karnet

Ostatni taniec / Dei juk / The Last Dance
reż. Anselm Chan
Hongkong 2024, 126’
[kino + online]
Dominic zmienia branżę na funeralną, gdy przez pandemię organizacja wesel przestaje się opłacać i wpędza go w spore długi. Nowe zajęcie to dla niego po prostu biznes, który pozwoli mu zarobić na chleb, zwłaszcza, że ma pomysł jak unowocześnić pochówek. Na przeszkodzie nowatorskim rozwiązaniom staje jednak współwłaściciel firmy – taoistyczny mnich Man, który odprawia rytuały towarzyszące ostatniej drodze zmarłych. Konserwatywne poglądy Mana i jego podejście do roli kobiet w społeczeństwie stają się zarzewiem napięć – zarówno między nim a Dominikiem, jak i własną rodziną, w szczególności córką Yuet. Pokazana w filmie historia stawia pytanie o to, jak kultywować tradycję w świecie, który zmienia się zbyt szybko? I czy da się to zrobić mądrze?
Po latach głębokiego kryzysu kino hongkońskie na nowo odnajduje swój głos, sięgając po lokalne tematy i formułę kina obyczajowego. Obsadzony gwiazdami i nakręcony w autentycznych lokacjach, „Ostatni taniec” opowiada o społeczeństwie, które walczy o zachowanie swojej tożsamości, balansując pomiędzy tradycją a modernizacją. Chan proponuje uniwersalną, poruszającą opowieść, którą widzowie w Hongkongu pokochali, czyniąc film największym przebojem w historii kina Pachnącego Portu.

Chmura / Kuraudo / Cloud
reż. Kiyoshi Kurosawa
Japonia 2024, 124’
[tylko kino]
Yoshii zajmuje się detaliczną flipperką. Buduje swoje życie na ryzyku. Cokolwiek wpadnie mu w oko na internetowych aukcjach, najpierw skupuje taniej, by później sprzedać drożej, dorabiając do przedmiotów fałszywą narrację o ich wyjątkowości. Bez reszty pochłonięty własnym celem, konstruuje małe imperium sukcesu – jednak grupa tych, których po drodze oszukał i którzy pragną zemsty, zaczyna wokół niego gęstnieć.
„Chmura” to powrót do gatunkowej formy Kiyoshiego Kurosawy. Przepełniony dobrze znanymi sztuczkami wprawnego mistrza, jego najnowszy thriller balansuje między jakością techno-horroru „Pulse” a chłodnym lustrowaniem społecznych lęków znanym z „Cure”. W „Chmurze” japoński reżyser łączy krytyczne spojrzenie na współczesną gospodarkę uwikłaną w handel iluzją z niejednoznacznym wejrzeniem w kondycję męskości – bulgoczącej od resentymentów, podatnej na panikę, uwięzionej w kruchej konstrukcji własnego ego. Kurosawa jak nikt potrafi uwypuklić grozę codzienności – zawiesza kamerę w ciszy, sprawia, że najmniejszy cień staje się zwiastunem katastrofy. Sztuka budowania napięcia opiera się u niego na szeptach grozy: powolnym nasycaniu kadru niepokojem, aż banalne gesty i zwyczajne przestrzenie pękają pod ciężarem ukrytych fobii.

Zasób ludzki / Human Resource
reż. Nawapol Thamrongrattanarit
Tajlandia 2025, 122’
[tylko kino]
Fren pracuje w dziale HR dużej tajskiej korporacji, której szefostwo – niewidoczne, lecz wszechobecne – notorycznie nadużywa praw pracowników, serwując im agresję w otoczeniu modnej przestrzeni i pozornie dynamicznego zespołu. Fren otrzymuje moralnie ambiwalentne zadanie: ma zatrudnić kogoś, kto bez sprzeciwu zgodzi się na złe traktowanie. W tym samym czasie dowiaduje się, że jest w ciąży, o czym nie wie nawet jej partner, z którym łączy ją dogasająca relacja.
W najbardziej posępnym ze swoich dotychczasowych filmów Nawapol Thamrongrattanarit, ulubieniec pięciosmakowej publiczności, z surową elegancją kreśli obraz korporacyjnego labiryntu, w którym ludzkie życia są zasobem do przesunięcia i wyeksploatowania. W wykreowanej rzeczywistości filmu, którego tytuł brzmi jak boleśnie irytujący oksymoron, reżyser mistrzowsko wykorzystuje ciszę, powtarzalność gestów i minimalistyczną narrację, by budować atmosferę niepokoju – duszną i sterylną jak biurowy open space. To zarazem satyra na kulturę pracy i przejmujące studium samotności, subtelne i wyrafinowane, w którym kryje się echo kryzysu dzietności w Tajlandii i opresja codzienności. „Ludzki zasób” wywołuje niepokój, który trwa długo po seansie.
