Komu warto wierzyć? Błyskotliwy koreański debiut w kinach od 31 lipca
Niezwykła wizualna wrażliwość i jazzujące poczucie rytmu: reżyserka Yi Ok-seop została okrzyknięta nadzieją niezależnego koreańskiego kina, a jej pełen kolorów debiutancki film "Maggie" w samym środku lata trafi na polskie ekrany.
"Maggie" w kinach studyjnych w całej Polsce od 31 lipca.
"Maggie" to historia krążąca wokół młodej pielęgniarki i jej chłopaka, którzy w pełnej absurdów rzeczywistości szukają odpowiedzi na kluczowe życiowe pytania. Reżyserka z lekkością opowiada o wyzwaniach dzisiejszego świata, łącząc czarny humor z zamkniętą w urokliwych kadrach melancholią. W jej świecie na sali operacyjnej świeci światło w kolorze flaminga, a na ulicach Seulu z niewyjaśnionego powodu pojawiają się ogromne kratery. Od dziur w chodnikach ważniejsze są jednak wyrwy w relacjach międzyludzkich: czy mocą zaufania można je naprawić?
Sukces filmu "Parasite" potwierdził niedawno doskonałą kondycję południowokoreańskiego kina. "Maggie" jest dowodem, że także młode pokolenie twórców doskonale potrafi łączyć wrażliwość społeczną z niekonwencjonalnymi scenariuszami i błyskotliwą wizualną formą, portretując rzeczywistość koreańskich millenialsów w zaskakujący sposób.
Film będzie można oglądać w kinach studyjnych w całej Polsce od 31 lipca.
