Pięć Smaków w Domu
Kino Azji

64. Berlinale #4: Nagrody dla azjatyckich filmów

16 lutego 2014
Black Coal, Thin Ice

Złoty Niedźwiedź dla "Black Coal, Thin Ice" ("Bai Ri Yan Huo") przypieczętował mocną pozycję Chin w tegorocznym konkursie.

Wśród 20 konkursowych tytułów aż 3 reprezentowały państwo środka, oprócz nich z Azji pojawił się jeszcze tylko japoński "The Litte House". Nie brakowało też chińskich obrazów w pozostałych festiwalowych sekcjach, a ich zakres tematyczny był bardzo szeroki: od sprawnie zrealizowanego komercyjnego kina gatunkowego (jak “Mo Jing” / “That Demon Within”, reż. Dante Lam) po dramaty o mocnej wymowie politycznej (“Gui ri zi“ / “Shadow Days”, reż. Zhao Dayong).

Zwycięski film to koprodukcja chińsko-hongkońska, lecz nie jest to jeden z tych projektów, które powstają w Hong Kongu i z konieczności korzystają z rynkowego potencjału wielkiego brata. Dwie chińskie firmy produkcyjne, które wzięły udział w jego powstaniu to duże przedsiębiorstwa o raczej komercyjnym profilu, a partner hongkoński to otwarta w 2010 roku filia amerykańskiego producenta. Reżyser, Diao Yinan, związany jest z awangardowym chińskim teatrem. Studiował literaturę i scenopisarstwo na uniwersytecie w Pekinie, jest autorem dramatów i scenariuszy - m.in. pokazywanej na pre-nowohoryzontowym festiwalu w Sanoku “Łaźni” (1999, reż. Zhang Yang). Jako filmowiec zadebiutował w 2003 roku filmem “Uniform”, nagrodzonym w Rotterdamie i Vancouver; w 2007 wyreżyserował “Nocny pociąg”, który zdobył nagrodę główną na Warszawskim Festiwalu Filmowym.

“Black Coal, Thin Ice” to trzeci pełen metraż w dorobku Diao – nastrojowy film noir, rozgrywający się w niedużym mieście na północy Chin. W dostarczonym do kilkunastu fabryk transporcie węgla pracownicy odkrywają fragmenty poćwiartowanego ciała. Policja identyfikuje dwójkę podejrzanych, jednak przy próbie ich zatrzymania wywiązuje się strzelanina – oboje giną (wraz z dwojgiem detektywów), śledztwo zamiera w martwym punkcie. Po pięciu latach, odsunięty po tym wypadku od czynnej służby w policji Zhang Zili (nagrodzony Srebrnym Niedźwiedziem Liao Fan) razem z dawnym współpracownikiem Wangiem (Yu Ailei) trafiają na nowy trop, łączący tę sprawę z nowymi morderstwami. W centrum ich uwagi pojawia się Wu Zhizhen (Gwen Lun Mei), żona pierwszej ofiary, która w tej kryminalnej zagadce będzie pełnić rolę femme fatale

Doskonale napisany scenariusz, nawiązujący do klasyki czarnego kryminału (a także do jego późniejszej, hongkońskiej odmiany), trzyma w napięciu i zaskakuje tam, gdzie powinien. Tytułowy czarny węgiel i cienki lód to słowa klucze, powiązane z jednej strony z miejscami zbrodni, z drugiej – sygnalizujące emocjonalny wydźwięk filmu, w którym bardzo prozaiczne elementy rzeczywistości promieniują aurą niedookreślonego zagrożenia. Główni bohaterowie nie są też posągowymi postaciami ze złotej ery Hollywood – kobieta fatalna pracuje w pralni, detektyw Zhang nadużywa alkoholu i śledzi ją na tyle nieporadnie, że ta szybko orientuje się w sytuacji. Każde z nich ma jednak swoje tajemnice – i to właśnie owe niedopowiedzenia, niedoskonałości, niejasności nie pozwalają oderwać wzroku od ekranu.

Chiński tytuł oznacza dosłownie “fajerwerki w biały dzień” – surrealistyczna scena z ich udziałem pojawia się w filmie, wprowadzając niewygodny dysonans do – mimo wszystko – dość klasycznie skomponowanej narracji. Ich jasne iskry rozbłyskujące i niemal niewidoczne na białym niebie są ambiwalentnym symbolem: ani triumfu (domyślnie – ze zwycięstwa sprawiedliwości), ani wyzwolenia czy oczyszczenia. Choć reżyser na konferencji prasowej odżegnywał się od politycznych interpretacji tej sceny, przyznał równocześnie że jego film jest w pewnym wymiarze obrazem chińskiego społeczeństwa. I jest to portret gorzki. Bohaterowie nie potrafią nawiązać istotnych relacji, traktują się przedmiotowo, łączą ich desperackie próby utrzymania się na powierzchni.

Jagoda Murczyńska

 

zobacz także

bądź na bieżąco!

© Fundacja Sztuki Arteria
Nasza strona internetowa używa plików cookies aby dostosować się do twoich potrzeb. Możesz zaakceptować pliki cookies lub wyłączyć je w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dowiedz się, jak wyłączyć cookies.