Pięć Smaków w Domu

Archiwum - 12. Festiwal Filmowy Pięć Smaków

Feng Xiaogang: rewolucja w głównym nurcie

"Młodość", reż. Feng Xiaogang

Jeśli należałoby wskazać reżysera, którego dorobek najlepiej odzwierciedla zmiany zachodzące we współczesnym kinie Chin, z pewnością byłby to Feng Xiaogang. Można wręcz pokusić się o stwierdzenie, że osobiście jest za część tych przemian odpowiedzialny.

Początki kariery 

Feng rozpoczął karierę jako twórca scenografii teatralnych – pracował między innymi przy przedstawieniach dla wojska, o których opowiada jego najnowsza produkcja „Młodość” (2017). W połowie lat 80. trafił do telewizji, gdzie również zajmował się scenografią. Po kilku latach zaczął pisać scenariusze. Zrealizowane na ich podstawie filmy i serial komediowy „Stories from an Editorial Office” (1991) odniosły sukces, który utorował autorowi drogę do fotela reżyserskiego.

Z dużym zainteresowaniem spotkał się także wyreżyserowany przez Fenga serial „Beijingers in New York” (1992), opowiadający o życiu chińskich imigrantów w tytułowym mieście. Dwie kolejne produkcje telewizyjne spod ręki młodego twórcy zderzyły się jednak z politycznymi restrykcjami i nie trafiły ostatecznie na mały ekran. „Chicken Feathers on the Ground” (1994), opowiadający o intrygach i konfliktach obserwowanych przez stażystę zatrudnionego w rządowym biurze, oraz „The Dark Side of the Moon” (1997), ukazujący losy dwóch drobnych przestępców, najwyraźniej pokazywały rzeczywistość w sposób niezbyt wygodny dla cenzorskiego oka.

lata 90.

Pod koniec lat 90. Feng zajął się reżyserią filmów fabularnych, rezygnując równocześnie z konwencji dramatu społecznego na rzecz komedii. Był to okres kryzysu w chińskim przemyśle filmowym – widzowie zamiast kina wybierali szeroko dostępną i coraz bardziej różnorodną telewizję czy domowe seanse z kaset wideo, a następnie płyt DVD. Chińscy twórcy osiągali znaczące międzynarodowe sukcesy, ale tylko na gruncie kina autorskiego. Feng zwrócił się tymczasem w stronę gatunków popularnych, kierując ostrze satyry w stronę współczesnej chińskiej rzeczywistości i komentując na bieżąco przemiany dynamicznie zachodzące w powoli bogacącym się społeczeństwie. Co charakterystyczne, w dialogach wykorzystywał zwykle pekiński dialekt, dzięki czemu stworzył punkt odniesienia dla szukających nowej tożsamości mieszkańców metropolii. W „Dream Factory” (1997) opowiedział historię firmy zajmującej się spełnianiem marzeń klientów, którzy na jeden dzień mogli zmienić swoją tożsamość. „Be There or Be Square” (1998) pokazał portret dwójki Chińczyków szukających szczęścia w Los Angeles. W tragikomedii „Sigh” (2000) z kolei skupił się na relacjach damsko-męskich i życiu erotycznym mieszkańców nowoczesnych chińskich metropolii.

SUKCES MIĘDZYNARODOWY

Współczesna tematyka i dynamiczne scenariusze zapewniły filmom Fenga zainteresowanie widzów, ale kluczem do sukcesu okazało się doskonałe wyczucie chwili. Reżysera uważa się za inicjatora strategii marketingowej hesui pian – filmów noworocznych, oglądanych całymi rodzinami w czasie obchodów najważniejszego chińskiego święta. Hongkoński zwyczaj, kultywowany tam od lat 50., znalazł podatny grunt w Chinach kontynentalnych końca wieku. Jednym z pierwszych ogromnych sukcesów tego trendu okazał się film „Dream Factory”.

W 2002 roku Feng pokusił się o produkcję skierowaną na rynek międzynarodowy – zrealizowany w koprodukcji z Columbia Pictures „Pogrzeb grubej ryby” z udziałem Donalda Sutherlanda. Film opowiada o asystencie amerykańskiego reżysera, który podupada na zdrowiu na planie zdjęciowym w Pekinie, przeczuwa zbliżającą się śmierć i nagle zapada w śpiączkę. Aby zgodnie z ostatnią wolą filmowca zrealizować wystawny pogrzeb, kreatywny pomocnik finansuje ceremonię za pomocą reklam prezentowanych w czasie ostatniego pożegnania. Film nie odniósł spektakularnego sukcesu za granicą, choć trafił na ekrany w kilkudziesięciu krajach. Okazał się jednak świetnie oddawać ducha czasów, a konkretnie obsesję reklamy, która wówczas skutecznie zmieniała oblicze nie tylko chińskich miast. Rok później na ekranach zagościła komedia produkcji Fenga pt. „Cell Phone”, w której brał pod lupę ryzyko związane z używaniem telefonów komórkowych i błyskawicznie rozprzestrzeniające się w Chinach uzależnienie od tego urządzenia. Kolejny raz trafił z tematem w samo sedno – niektóre dialogi z tego filmu weszły na stałe do potocznego języka.

Nazwisko Fenga stało się równoznaczne z kasowym sukcesem, co spektakularnie przypieczętował rekordowy wynik komedii romantycznej „A jeśli to ty” w 2008 r. Feng stał się jednym z nielicznych reżyserów, któremu widzowie ufali jako gwarancji wysokojakościowej rozrywki. Równocześnie jego filmy zaczęły nabierać coraz bardziej autorskiego charakteru – jak sam podkreśla w wywiadach, przeszedł drogę odwrotną niż wielu twórców, zaczynając od wysokobudżetowych produkcji i przechodząc do coraz bardziej ambitnych i wymagających projektów.

Popularność pozwoliła mu w kolejnych latach na wybór niełatwych tematów, dotykających historycznych traum chińskiego społeczeństwa. „Ostatnia bitwa” (2007) to film, opowiadający o latach chińskiej wojny domowej i wojny koreańskiej: poruszający, epicki obraz ukazujący dramatyczne następstwa konfliktu i ich wpływ na życie indywidualnych jednostek. W „Aftershock” (2012) opowiedział o skutkach trzęsienia ziemi z 1976 roku, które przyniosło kilkaset tysięcy ofiar. Inny czarny moment chińskiej historii przywołał w „Back to 1942” (2012), opowiadającym o gigantycznej klęsce głodu.

Kolejnym zaskoczeniem dla fanów reżysera okazał się komediodramat „Pani Bovary to nie ja” – kameralna fabuła o ubogiej kobiecie szukającej sprawiedliwości w sprawie fałszywego rozwodu. Film ten jest satyrą na chińską biurokrację, zamkniętą w ciekawej formie stylistycznej – reżyser zdecydował się na wykorzystanie okrągłego kadru. W pierwszoplanowej roli wystąpiła megagwiazda Fan Bingbing, która, doceniając artystyczną jakość projektu, zrezygnowała podobno ze swojej zwyczajowej wielomilionowej stawki, by wziąć w nim udział.

odbiór w chinach 

„Młodość”, której premiera miała miejsce na festiwalu w Toronto w 2017 roku, to najbardziej osobisty film reżysera. W scenariuszu, napisanym we współpracy z pisarką Yan Geling, powraca on do lat swojej młodości – czasów rewolucji kulturalnej. Dramatyczne okoliczności historyczne stają się tłem dla nostalgicznej, urzekającej historii o dojrzewaniu i pierwszych dorosłych doświadczeniach.

Chińska premiera filmu, zaplanowana na Święto Narodowe (in. Złoty Tydzień - siedmiodniowe święto obchodzone na początku października upamiętniające założenie Komunistycznej Partii Chin) – drugi po okresie noworocznym najlepszy czas dla kin – została z niewyjaśnionych do tej pory przyczyn zablokowana przez władze (być może obawiające się poruszania historycznych tematów tuż przed zbliżającym się Kongresem Partii Komunistycznej). „Młodość” trafiła jednak na ekrany kilka miesięcy później i przyciągnęła do kin publiczność z pokolenia reżysera, odnajdującą w fabule ślady własnych doświadczeń. Był to kolejny strategiczny sukces mistrza – ta grupa wiekowa rzadko zagląda do multipleksów, gdzie dominują dwudziesto- i trzydziestolatkowie, którzy tym razem mieli okazję wybrać się na seans z rodzicami. Choć film sam w sobie nie zawiera szczególnie kontrowersyjnych politycznie wątków, rzeczywiście stał się dla wielu rodzin pretekstem do rozmów o przeszłości. Feng Xiaogang po raz kolejny udowodnił, że jak nikt inny potrafi opowiadać Chińczykom o nich samych.

bądź na bieżąco!

© Fundacja Sztuki Arteria
Nasza strona internetowa używa plików cookies aby dostosować się do twoich potrzeb. Możesz zaakceptować pliki cookies lub wyłączyć je w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dowiedz się, jak wyłączyć cookies.