Pięć Smaków w Domu

Archiwum - 9. Festiwal Filmowy Pięć Smaków

Katarzyna Szpot: Gra w prawdę

Dla Yoo Young-suna medium filmowe staje się nie tylko przestrzenią gry z gatunkowymi przyzwyczajeniami widza, ale przede wszystkim narzędziem kreślenia wypowiedzi o naturze prawdy.

Niepozbawiona debiutanckiej zaczepności opowieść o kobiecie wikłającej się w konflikt z przełożoną balansuje między konwencjami – satyrycznym komentarzem do zwyczajów panujących w biurze, poślednią zagadką rodem z domorosłego kryminału oraz pornograficznie dosłownymi obrazami spod znaku gore. Mimo stałej obecności hipnotyzującej postaci protagonistki, wprawnie prowadzonej przez Park Ju-hui, reżyserowi z trudem udaje się zachować narracyjną spójność. Fabuła kluczy między gatunkowymi wzorcami i autotelicznymi wtrętami, wskutek czego film jawi się raczej jako pozbawiony głębszego znaczenia zlepek nośnych motywów i, niekiedy zbędnych, obrazów, aniżeli konsekwentnie rozwijana wypowiedź twórcy świadomego obranego tematu. Panujący w ramach opowiadania chaos jest jednak tylko pozorny. W istocie poszczególne elementy tego narracyjnego kolażu podejmują trop zasugerowany już w otwierającym „Wiedźmę” ujęciu odwróconego pejzażu miasta, który powraca w formie refleksów na płaszczyźnie całego utworu.

Zamierzone rozbicia w strukturze narracyjnej, zarówno na poziomie linii dramaturgicznej, jak i opowieści o sobie, metodycznie rozwijanej przez bohaterkę, przyjmują formę przerażającego zakładu o palec, krążących plotek o jej niepokojącej przeszłości czy błyskotliwego ataku podczas biurowego lunchu. Konstruują również tkankę prowadzonego przez przełożoną śledztwa, pełnego sprzecznych wersji tej samej, zdawałoby się, historii. Do owego redefiniowania stawianych hipotez reżyser zaprasza także widza, manipulując mniej lub bardziej sprawnie horyzontem poinformowania. W tym przypadku podważeniu ulega zwłaszcza zaufanie do gatunkowych schematów, czego doskonałym przykładem staje się nocna scena z kurierem.

Te odkrywane raz po raz tropy dyskretnie wprowadzają refleksję o różnych wymiarach prawdy. Ujawniają choćby konwencjonalny charakter codziennych rozmów, a niekiedy też relacji z drugim człowiekiem, subiektywizm w ocenie tych samych zdarzeń, wreszcie siłę deklaracji, w których mocy sprawczej, jak w wizji Yoo, możnaby upatrywać nawet źródła zła. Jakże złowieszczo w kontekście puenty wybrzmiewa powtarzane przez Se-yeoung zdanie: „Wiem, jak być kochaną”. 

Katarzyna Szpot

„Wiedźma”

Reżyseria: Yoo Young-sun

Premiera: 11 września 2014

Produkcja: Korea Południowa

 

bądź na bieżąco!

© Fundacja Sztuki Arteria
Na naszej stronie wykorzystujemy cookies tj. małe pliki tekstowe, które strona internetowa zapisuje na Twoim komputerze lub urządzeniu przenośnym w chwili, gdy przeglądasz tę stronę. Kliknij tu, aby zmienić ustawienia cookies.